Poród-Pierwsze dziecko

 Pewnie każda kobieta w ciąży zastanawia się czy bedzie wiedziała kiedy  zacznie się poród?, czy zdąży dojechać do szpitala ?, czy bedzie bolało?. Powiem Wam z mojego doświadczenia , wolałam mieć pewność że zdążę ,no bo jak rozpoznać ,że sie zaczyna skoro nie wie się czego można się spodziewać, więc ustaliłam żę trzy dni przed terminem będę przyjęta do szpitala i tak też się stało. Jak zrobili mi ktg okazało sie że mam skurcze z brzucha i to wysokie.Ja bardziej to odczuwałam jakby mała rozpychała sie w brzuszku. Po interwencji lekarza dostałam skurczy z kręgosłupa i tak do północy .Póżniej zmalały z kręgosłupa a z brzuszka były takie jak wcześniej. Rano zdecydowano że idę na porodówke.Dostałam oksytocyne , leżałam i czekałam na skurcze  z każdą godziną się nasilały , pieć godzin przed przyjściem mojego dzieciątka na świat były bardziej bolesne , technika prawidłowego oddychania bardzo pomaga, ja sama się jej nauczyłam z internetu.Wsparcie partnera też jest ważne , ja masowałam brzuch , a mąż kręgosłup. Korzystałam z piłki i pozycje boczne na łóżku. Spróbowałam gazu ale na rozwarciu 9 cm na nic się zdał zdławił mnie i zrobiło mi sie niedobrze, radziłam sobie bez niego . Póżniej położna poinstruowała mnie jak przeć . No i tu już z górki pare razy i mogłam ucałować moją córeczke. Czy wiecie jaka to jest radość, czekać na dzidziusia i wkońcu on jets na świecie.Łzy wielkiego szczęścia płyneły mi po policzkach . Przez dwie godzinki córcia leżała na mnie, a ja dziękowałam Bogu za najwspanialszy dar jakmi nas obdarzył.

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj nowy wpis